Węgierskiego gulaszu z kluseczkami zwanego marhapörkölt galuskával miałam okazję spróbować wracając z albańskich wakacji. Zatrzymaliśmy na Węgrzech, zaraz za granicą z Serbią, w przydrożnej restauracyjce. W lokalu menu dostępne było tylko w języku węgierskim i niemieckim, niestety oba języki są nam obce. Kelnerki nie znały ani słowa po angielsku (sic!), musieliśmy więc wybierać w ciemno. Strzał okazał się strzałem w dziesiątkę. Danie posmakowało mi tak bardzo, że zapragnęłam je odtworzyć po powrocie do domu.
Marhapörkölt galuskával czyli gulasz węgierski z kluseczkami
- 2 średnie cebule
- 800-850 g wołowiny (np. karkówki lub łopatki)
- 3 łyżki smalcu
- 2 łyżki papryki słodkiej (oczywiście najlepsza będzie węgierska papryka)
- ½ łyżeczki papryki ostrej/chili/pieprzu cayenne
- sól i pieprz
- 1 duży pomidor
- 1 papryka żółta lub biała
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 250 ml czerwonego wytrawnego wina
Cebulę drobno posiekaj. Mięso pokrój
w kostkę około 2x2 cm. Na patelni roztop smalec, dodaj posiekaną cebulę i smaż,
aż będzie złocista i szkląca. Dodaj
paprykę w proszku i smaż dosłownie przez chwilę, aż zacznie uwalniać aromaty. Nie smaż papryki zbyt długo, bo się
przypali i nada goryczy potrawie. Dodaj mięso i smaż razem przez kilka
minut. Dodaj niewielką ilość wody,
czerwone wino, paprykę ostrą, sól, pieprz i gotuj na małym ogniu. Mięso wołowe potrzebuje około 3-4 godzin, aby
było miękkie. Przez ten czas Twoim jedynym zadaniem będzie co jakiś czas
zajrzeć do gulaszu, zamieszać i ewentualnie dolać niewielką ilość wody. Sos
gulaszowy powinien być gęsty, a mięso gotować się we własnych sokach. Kiedy
mięso będzie już miękkie dodaj pomidora i paprykę pokrojone w kostkę,
przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku oraz koncentrat pomidorowy. Gotuj do
miękkości warzyw. Podawaj z kluskami, makaronem, ryżem lub pieczywem.
Galuska /nokedli – węgierskie kluseczki
- 3 szklanki mąki
- ½ łyżeczki soli
- 2 jajka
- ok. 250 ml wody
- roztopione masło lub olej
Do miski wsyp mąkę, dodaj sól, rozbełtane jajka, wymieszaj. Następnie
wlej wodę, na początek 3/4 szklanki, wymieszaj i sprawdź konsystencję. Ciasto powinno być kleiste i na tyle luźne, aby można było oddzielać kluski. W razie potrzeby
dolej wody. Nie mieszaj zbyt długo ciasta, bo kluski będą twarde. Odstaw ciasto
na 10 minut, aby „odpoczęło”. W dużym garnku zagotuj wodę z dodatkiem soli.
I teraz czeka nas najlepsza zabawa czyli formowanie klusek. W sklepach dostępne
są specjalne urządzenia (tarki) do niemieckich klusek zwanych spaetzle, które świetnie sprawdzą się przy produkcji węgierskich
kluseczek. Ja poradziłam sobie w innych
sposób - na plastikową deskę wykładałam porcję ciasta, następnie przy pomocy łyżki
zanurzonej wcześniej we wrzącej wodzie, rozcierałam ciasto na płasko, ponownie
zanurzałam łyżkę w wrzątku, oddzielałam
porcje klusek i wrzucałam bezpośrednio do wrzątku. Poszukajcie w sieci, jest kilka filmów, które mogą
być pomocne.