Częstuje Was serniczkiem i chciałabym się na jakiś czas pożegnać, wreszcie upragnione wakacje :)
Chorwacja już czeka na mnie, ze słonecznymi plażami, ciepłym morzem, grillowanymi rybkami i owocami morza :)
Oczywiście dla Was też dużo słoneczka, wypoczynku i doznań kulinarnych!
Do zobaczenia po urlopie :)
Sernik waniliowy z sosem truskawkowym
Przepis z Kwestii Smaku
Sernik
1 kg twarogu sernikowego (używam Piątnicy i ten polecam)
1,5 szklanki cukru
3 łyżki mąki pszennej
6 średnich lub 5 dużych jajek
125 ml (1/2 szklanki) śmietany kremówki
3 łyżeczki ekstraktu waniliowego (ewentualnie torebka cukru z prawdziwą wanilią lub ziarenka wyłuskane z jednej przekrojonej wzdłuż laski wanilii)
Polewa
250 ml śmietany kwaśnej i gęstej 18%
3 łyżki cukru
Sos truskawkowy
garść truskawek zmiksować z 3 łyżkami dżemu truskawkowego
Składniki na sernik wyjmujemy odpowiednio wcześniej z lodówki, aby ociepliły się do temperatury pokojowej.
Tortownicę o średnicy 23-25 cm z odpinaną obręczą smarujemy masłem i wykładamy papierem do pieczenia.
Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Ser, cukier i mąkę miksujemy na średnich obrotach, aż masa będzie jednolita. Następnie dodajemy po jednym jajku, miksujemy każde po około 30 sekund na średnich obrotach. Dodajemy śmietanę kremówkę, ekstrakt waniliowy i dalej miksujemy na małych obrotach do połączenia się składników.
Przygotowaną masę wlewamy do tortownicy. Masa może wydawać sie wam zbyt płynna jak na sernik, ale taka właśnie ma być. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Najpierw pieczemy w 175 stopniach przez 15 minut, następnie zmniejszamy do 120 stopni i pieczemy przez 1,5 godziny, wyciągamy sernik z piekarnika, polewamy przygotowaną śmietaną z cukrem i wstawiamy z powrotem na 15 minut. W sumie sernik pieczemy 2 godziny.
Upieczony sernik zostawiamy do przestudzenia, następnie wkładamy do lodówki na minimum na kilka godzin, a najlepiej na cała noc. Schłodzony polewamy sosem truskawkowym.
Smacznego!