Prawdziwa rozkosz dla wielbicieli czekolady - do jego przyrządzenia potrzeba nam trzech rodzajów czekolady - białej, mlecznej i gorzkiej.
Sernik czekoladowy trójkolorowy
Spód
- 200 g kruchych czekoladowych ciasteczek
- 50 g masła
Masa serowa
- 1 kg sera w wiaderku (użyłam sera z firmy Piątnica)
- 6 jajek
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 100 g drobnego cukru do wypieków (jeśli lubicie słodsze wypieki, można dodać więcej cukru)
- 100 g ciemnej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady
- 100 g białej czekolady
Wszystkie składniki na sernik powinny być w temperaturze pokojowej.
Tortownicę z odpinaną obręczą o średnicy 25 cm smarujemy masłem, dno wykładamy papierem do pieczenia, zapinamy obręcz wypuszczając papier na zewnątrz. Odcinamy nadmiar papieru.
Trzy rodzaje czekolady łamiemy na kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej (każdą w osobnej misce). Zostawiamy do przestudzenia.
Masło roztapiamy w rondelku i zostawiamy do przestudzenia. Ciastka dokładnie rozdrabniamy tłuczkiem lub w malakserze. Dodajemy roztopione masło i wszystko dokładnie mieszamy. Masą wykładamy dno tortownicy, dokładnie uklepujemy i wstawiamy do lodówki.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C . Aby uniknąć pęknięć sernika, na najniższy poziom piekarnika kładziemy naczynie żaroodporne wypełnione wodą.
Do dużej miski wkładamy ser, cukier, mąkę i zmiksujemy mikserem na małych obrotach, do połączenia się składników. Następnie dodajemy po jednym jajku, za każdym razem miksując tylko do połączenia się składników, na najmniejszych obrotach miksera.
Masę serową ważymy, dzielimy na trzy części i przekładamy do oddzielnych misek. Do każdej miski dodajemy inny rodzaj czekolady i mieszamy, do połączenia się składników. Czekoladę wcześniej można rozrzedzić, dodając do niej 3-4 łyżki masy serowej i intensywnie mieszając.
Na spód wlewamy białą warstwę, łopatką ostrożnie wyrównujemy powierzchnię, następnie wykładamy masę z mlecznej czekolady, wyrównujemy i na samym wierzchu, w taki sam sposób rozprowadzamy masę z ciemnej czekolady.
Sernik pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 15 minut, a następnie przez 90 minut w temperaturze 120 st. C.
Wystudzony sernik schładzamy całą noc w lodówce.
Na spód wlewamy białą warstwę, łopatką ostrożnie wyrównujemy powierzchnię, następnie wykładamy masę z mlecznej czekolady, wyrównujemy i na samym wierzchu, w taki sam sposób rozprowadzamy masę z ciemnej czekolady.
Sernik pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 15 minut, a następnie przez 90 minut w temperaturze 120 st. C.
Wystudzony sernik schładzamy całą noc w lodówce.
Schłodzony dowolnie dekorujemy, u mnie polewa czekoladowa oraz krem z bitej śmietany i rozpuszczonej czekolady.
Smacznego :)
Smacznego :)